VOIN PC

O GRZE

Uwaga: Ta gra we wczesnym dostępie nie jest kompletna i może, ale nie musi, ulec dalszym zmianom. Jeśli nie jesteś podekscytowany grą w jej obecnym stanie, powinieneś poczekać, aby zobaczyć, czy gra będzie dalej rozwijana.

W tym zacienionym świecie tajemnice leżą głęboko zakopane, a niebezpieczeństwa czekają w ciszy. Hordy powstają przeciwko mnie, a ja przebijam się przez nie z furią żywiołów. Władam pierwotnymi siłami, naginając chaos do swojej woli. W tej chwili zbieżności odkrywam swoje prawdziwe ja, istotę wykutą zarówno z furii, jak i piękna.

To jest teraz moje panowanie.

CECHY

Jestem esencją starożytnych burz, wezwaną przez siłę wykraczającą poza śmiertelne zrozumienie. Zrodzony z woli bezimiennego maga, istnieję tylko w jednym celu: stać się bronią, która przekształci świat spustoszony przez zarazę. Moi twórcy pozostają ukryci, spowici tajemnicą, ale czuję, że ich rozkaz płonie we mnie. Ten świat jest zepsuty, a ja jestem jego rozliczeniem. Jestem bowiem VOIN.

Każde moje uderzenie jest hymnem na cześć zniszczenia. Moje ruchy to święty taniec w sercu chaosu. Moje ostrze śpiewa, gdy przecinam ich szeregi, wykonując perfekcyjne uderzenia, nietykalne. Kroczę tą ścieżką z zamiarem - czy pozostanę bez szwanku?

Wiatr nagina się do mojej woli. Z łatwością przeskakuję przez ruiny niegdyś wspaniałych zamków i unoszę się nad rzekami szalejącymi daleko poniżej. Moja wściekłość spada na nich z nieba, pozostawiając po sobie jedynie ciszę. Nigdy nie miałem się czołgać - urodziłem się, by być nieskrępowanym i nieuwiązanym.

Zanurzam się w otchłań, szukając mocy, która w niej drzemie. Sięgam po broń wykutą w głębinach ciemności, sprzęt, który przybliża mnie do mojego najprawdziwszego ja. To jednak dopiero początek. Wracam do Cytadeli Mistrza, oczyszczając to, co zebrałem, wyostrzając krawędź mojej duszy. I znów zanurzam się w walce, niezłomny, silniejszy niż kiedykolwiek. Ten cykl definiuje mnie - nieugiętego, wiecznie odrodzonego.

Stoją przede mną - tytani ciała i furii, żywe pomniki zagłady. Ich oczy błyszczą złośliwością, ich taktyka jest bezwzględna. Wierzą, że mnie złamią. Ale ja stawiam im czoła bez strachu. Nie jestem zwykłym śmiertelnikiem stojącym w ich cieniu - jestem siłą przeznaczoną do zniszczenia ich panowania. Chodzę wśród bogów i potworów i nie drżę.

Czytaj więcej

Jakie są wymagania systemowe?